Premier Morawiecki: opozycja chciała wpuścić wszystkich migrantów, dziś widać, jak bardzo się myliła

2022-06-30, 11:14

Premier Morawiecki: opozycja chciała wpuścić wszystkich migrantów, dziś widać, jak bardzo się myliła
Funkcjonariusze na straży granicy w miejscowości Kuźnica Białostocka, gdzie doszło do starć z migrantami, którzy zaatakowali polskie służby. Foto: media.terytorialsi.wp.mil.pl/DWOT

- Opozycja zdecydowanie myliła się co do zakresu zagrożenia, proponowała, by wpuścić wszystkich migrantów i urządzała różnego rodzaju happeningi. Nie można zaufać tym ludziom, którzy się ciągle mylą - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na granicy polsko-białoruskiej.

- Kiedy my już wówczas - te osiem, dziewięć miesięcy temu - chroniliśmy polską granicę na styku z Białorusią, to opozycja proponowała, żeby wpuścić wszystkich migrantów, opozycja urządzała różnego rodzaju happeningi i dochodziło do znieważania polskiego munduru - mówił premier.

Szef rządu podkreślał, że opozycja myliła się zasadniczo w tej sprawie, ponieważ to nie byli "zwykli migranci przypadkowo zabłąkani na Białorusi", tylko był to "element prowokacji Łukaszenki i Putina".

Opozycja "ciągle się myli"

Zwrócił uwagę, że przedstawiciele opozycji tak samo się mylili, kiedy wzywali do otwarcia granicy polsko-białoruskiej, "kiedy mówili, że projekt Nord Stream 2, to jest projekt biznesowy, i wówczas, kiedy mówili, że Rosję trzeba traktować jak normalny kraj". - Donald Tusk mówił, że nie można kategorycznie odmówić inwestorom rosyjskim inwestowania na terytorium Polski, że inwestor z Rosji to taki sam inwestor jak z jakiegokolwiek innego kraju - powiedział.

- Nie można zaufać tym ludziom, którzy się ciągle mylą, przywódcom opozycji, którzy tutaj widzieli granicę, przez którą spokojnie można byłoby się przedostawać - podkreślił.

Zaznaczył, że zdaniem Donalda Tuska zapora na granicy polsko-białoruskiej miała nie zostać wybudowana nawet w trzy lata.

- Wybudowana została do lata tego roku, tak jak zapowiadałem - podkreślił. - Wiarygodność, skuteczność i odpowiedzialność - to jest to, na czym najbardziej w polityce powinno nam zależeć - powiedział.

Kryzys na granicy

Momentem największego kryzysu była połowa listopada, kiedy to w kulminacyjnym momencie przy polskiej granicy, na zamkniętym przejściu Bruzgi - Kuźnica Białostocka, znajdowało się około 3,5 tys. migrantów. W mediach społecznościowych pojawiały się wtedy nagrania z "marszu" migrantów w kierunku Polski. 

Od 2021 roku regularnie dochodzi, choć w dużo mniejszej skali, do prób nielegalnego przekraczania granicy przez małe grupki migrantów głównie z państw takich jak Jemen, Afganistan czy Irak.

Czytaj także:

pg

Polecane

Wróć do strony głównej